Telewizja, internet i nowoczesność a rozwój małego dziecka
Prawidłowy rozwój dziecka to wyzwanie dla każdego rodzica. Zaczynają się z nimi zmagać już od pierwszych dni życia maluszka – zapewniając mu odpowiednią opiekę i troskę. Wraz z dorastaniem dziecka zmieniają się jednak jego potrzeby. To typowo fizycznych i emocjonalnych dochodzą również psychiczne i materialne. Ich zaspokojenie jest obowiązkowe, aby dziecko rozwijało się we właściwy sposób, jednak po drodze na rodziców czeka mnóstwo pułapek. Największą, bo najbardziej kuszącą, jest… nowoczesność.
Zagrożenie pójścia na łatwiznę
To właśnie nowoczesność w formie telewizji (dla starszych dzieci też internetu) i elektro-zabawek (do których zalicza się też sprzęt elektroniczny jak tablety) jest kuszącym ułatwieniem dla rodziców, aby zająć czymś dziecko. Jednak z zasady ułatwieniem iluzorycznym, jeśli rodzic przestaje mieć nad nim kontrolę. Korzystanie z dobrodziejstw nowoczesności nie ma w sobie nic złego. Co więcej, jest istotne w procesie wychowania i rozwoju dziecka, bo pozwala mu obcować z technologicznymi nowinkami i tym samym dostosowywać się do współczesnego świata. Jednak aby cały ten proces był skuteczny, rodzic musi mieć pieczę nad tym, co dziecko robi w czasie oglądania telewizji, surfowania po internecie, korzystania z tabletu czy smartfona.
Telewizja i internet w życiu malucha
Same urządzenia elektroniczne pozostające pod nadzorem dorosłego nie są zagrożeniem dla dziecka. Dozowanie mu odpowiednich programów, bajek, aplikacji i programów rozwojowych to dobry sposób na uzupełnienie klasycznych form stosowanych przez własnych rodziców czy dziadków. Uzupełnienie nie oznacza jednak zastąpienia. Nie można całkowicie wykreślić np. kolorowanek na rzecz klikania w programie graficznym na tablecie, ani styczności z realnymi zabawkami na rzecz substytutu w postaci bajek w telewizji. Rodzic powinien umieć wykluczyć zbyt dużą liczbę godzin spędzanych przed telewizorem i tabletem i poświęcić dziecku swoją uwagę w czasie realnej zabawy.
Elektro-zabawki i tradycyjne
Nowoczesne zabawki – z pominięciem wspomnianych urządzeń – również zawierają w sobie masę elektroniki. Ta jednak sprawia, że są one ciekawsze i bardziej atrakcyjniejsze zwłaszcza dla małej dzieci. Mogą wydawać z siebie dźwięki, melodie lub odgłosy, świecić różnymi kolorami czy poruszać się. Dzięki temu dziecko jest nimi bardziej zaabsorbowane i zaciekawione, poświęca więcej czasu na zabawę nimi i próbę swoistego „rozgryzienia”, z czym ma do czynienia. Jednocześnie nie powinno się odchodzić od zabawek tradycyjnych, czyli bardziej statycznych. Nawet tak podstawowe jak pluszowe misie czy lalki są ważne w rozwoju malucha, a dzięki swojej delikatnej strukturze (i wykonaniu z lekkich materiałów), w dużym stopniu pomagają w zaspokojeniu potrzeby przytulenia czy bliskości. Ważnej zwłaszcza u dzieci chodzących do przedszkola i żłobka, gdzie na pewien czas są oddzielone od rodziców.
Uwaga na zagrożenia!
Niestety telewizja, internet, spędzanie czasu przed komputerem czy tabletem albo telefonem to nie tylko szansa na rozwój dziecka. Edukacja medialna w zakresie korzystania z takich udogodnień jest bardzo ważna dla malucha i jego rodzica, ale też wskazuje na pewne zagrożenia. Wynikają one z faktu spędzania zbyt długiego czasu na takich rozrywkach, co może prowadzić i zwykle często prowadzi do:
– otyłości i nadwagi z powodu braku aktywności fizycznej,
– izolacji społecznej, wycofania, nieśmiałości, trudności w nawiązywaniu relacji,
– nieumiejętności pracy w grupie i odnalezienia się w większym środowisku,
– obniżenie wyników w szkole, trudności z nauką,
– ograniczenia w zaspokajaniu potrzeb emocjonalnych i społecznych.
Rola prawdziwej zabawy
Żadna elektroniczna zabawka, żadna transmisja telewizyjna czy program internetowy nigdy nie zastąpią dziecku prawdziwej zabawy. Najpierw ze swoimi rodzicami i opiekunami, później w gronie rówieśników. Optymalny rozwój społeczny dziecka zależy od tego, jak będzie dogadywało się z grupą, czy nauczy się z nią współpracować i odnajdzie swoją rolę. Można to osiągnąć tylko poprzez realny kontakt, a nie izolację przed ekranami telefonów i tabletów.
Więcej ciekawych artykułów na podobne tematy znajdziesz na blogu kasiaubranka.pl